Historia Talosa

1 - Początek

  Tego dnia w wiosce z rana podniosła się wrzawa. Na wyspę Alcaire przybyli tajemniczy żołnierze, ze znakiem smoka na pancerzach i tarczach. Najwyższy rangą, z pancerzem ze złotymi zdobieniami stanął na środku wioski i zaczął rozstawiać swoich żołnierzy-strażników. Po krótkiej rozmowie z kilkoma mieszkańcami stanął przy wielkiej studni i zaczął mówić:
- Witajcie mieszkańcy, mam dla was propozycję! Wzywam waszych wojowników do służby, służby Cesarstwu. Oferujemy sowity żołd, karierę i chwałę! Każdy chętny młodzian może się zgłosić do Legata...

  Do grupy gapiów dołączył Talos, który zaciekawiony "atrakcjami" jakie może mu zapewnić służba u Cesarskich podszedł bliżej aby zobaczyć co do powiedzenia ich dowódca. Im dłużej przysłuchiwał się zapewnieniom o wygodach służby w Legionie tym bardziej był przekonany do zaciągnięcia się. W momencie gdy dowódca skończył mówić, Talos zgodnie z instrukcjami zgłosił się do Legata który stacjonował w izbie. Talos wszedł do pokoju rekrutacji. Przy stole stał Legat Shilard Fitz-Oesterlen. Wyglądał na znudzonego, bo zwyczajnie nie pasowało mu stanie w takiej ciężkiej zbroi gdy kandydatów na żołnierzy brakuje. Dobrze się właściwie złożyło bo Talos mógł od razu zacząć rozmawiać z Legatem. Podszedł i odezwał się do Legata:
- Witam...
- Witaj, zapewne chcesz się zaciągnąć? Mamy pewne wymagania, ile zim przeżyłeś?
- Dwadzieścia trzy zimy przeżyłem w Alcaire.
- Przyjmiemy, jak się zwiesz?
- Talos.
- Talos, 23 zimy, Alcaire - szeptał Legat wpisując Talosa na listę rekrutów
- Więc co teraz? - zapytał Talos
- Zgłoś się do Delvina, on da ci dalsze instrukcje...

  Talos poszedł w głąb izby. W kolejnym pomieszczeniu siedział cesarski gwardzista Delvin.  Po krótkiej rozmowie nowy żołnierz odebrał swój ekwipunek i udał się założyć swoją nową zbroję. Jego służba zaczęła się dnia kolejnego. Cesarscy szykowali się do wypłynięcia na docelowe miejsce podróży - wyspę Khorinis. Talos postanowił wraz ze starszym stopniem Delvinem zająć się naprawą statku. Delvin kupił nowy żagiel a Talos go zawiesił. Po kilku drobnych naprawach i załadowaniu ładunków byli gotowi do drogi. Wypłynęli na morze. Skierowali się na południowy wschód w stronę Khorinis, wyspy z bogatą faktorią handlową oraz sławnym więzieniem - Kolonią Górniczą. Jak się później okazało, Talos wraz z resztą Legionu został wysłany do Górniczej Doliny gdzie miał słuchać rozkazów Generała Leosa.